W środę 30 sierpnia w Europejskim Centrum Solidarności nagrodzono osoby, które w swojej codziennej pracy i aktywności nie boją się walczyć o bliskie im wartości oraz działać na rzecz tych, których pozbawia się wolności słowa. Wśród tegorocznych nagrodzonych znaleźli się dziennikarze, ale także osoby aktywne społecznie i obywatelsko, w tym profesor Ewa Łętowska, dziennikarz Piotr Świerczek oraz Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak.

Specjalne odznaczenie, zarezerwowane dla osób, które osiągnęły status prawdziwych symboli walki o wolność słowa, odebrał prezydent Lech Wałęsa. „Od podpisania porozumień w Gdańsku zaczął się koniec Związku Radzieckiego, rozwiązanie układu warszawskiego i wyprowadzenie wojsk okupacyjnych z Polski, a także zjednoczenie Niemiec. Czy zdajecie sobie sprawę, jak wielkie to było osiągnięcie naszego narodu?” - zwrócił się Lech Wałęsa do gości zebranych w ECS. Prezydent odniósł się też krytycznie do działań obecnej władzy, łamiącej zasady praworządności – „Można ich oskarżyć o wiele, ja oskarżam o nieposzanowanie praw konstytucji, na którą przysięgali” – dodał.

Medal Wolności Słowa to specjalna nagroda, którą w 2021 roku ustanowiła Fundacja Grand Press. Głównym założeniem jest coroczne uhonorowanie medalami Polaków, którzy swoim postępowaniem i działaniami w przestrzeni publicznej promują idee dojrzałej debaty, utrzymania wolności słowa oraz promowania mądrych słów. W poprzednich edycjach medalami zostali uhonorowani: dziennikarze Andrzej Poczobut i Piotr Jacoń, prawnicy Adam Bodnar i Igor Tuleya, historyczka i edukatorka Agnieszka Jankowiak-Maik oraz nauczycielka i aktywistka Katarzyna Wappa.